Złotowski Korpus Ekspedycyjny to stowarzyszenie zajmujące się lokalną turystyką poprzez organizację wycieczek, rajdów i gier terenowych. Organizację tworzą pasjonaci różnych aktywności fizycznych, którzy od 2010 roku rozwijają swoje zainteresowania, dzieląc się nimi z tymi którzy uczestniczą w organizowanych przez stowarzyszenie wydarzeniach. ZKE działa również na rzecz rozwoju wolontariatu lokalnego.
Złotowski Korpus Ekspedycyjny to stowarzyszenie zajmujące się lokalną turystyką poprzez organizację wycieczek, rajdów i gier terenowych. Organizację tworzą pasjonaci różnych aktywności fizycznych, którzy od 2010 roku rozwijają swoje zainteresowania, dzieląc się nimi z tymi którzy uczestniczą w organizowanych przez stowarzyszenie wydarzeniach. ZKE działa również na rzecz rozwoju wolontariatu lokalnego.
To już pewna tradycja. Zwykle podsumowuję rok słuchając podsumowania TOP Radia 357 (Radio 357). To zabawne, ale przeważnie siadając do tego podsumowania pamietam tylko o kilku imprezach i aktywnościach. Jednak po kolejnym podsumowanym miesiącu dociera do mnie że było to i to… To niesamowite ile zrobiliśmy w roku 2023 i jak się zmieniliśmy.
Oprócz typowych imprez i aktywności, poświęciłem nieco więcej czasu na zrozumienie tego co robimy i jak to robimy.
Taki czas refleksji jest potrzebny. Trochę tak jak w żeglowaniu, albo w podróży. Czas na sprawdzenie gdzie jesteś i obranie odpowiedniego kierunku jest bardzo potrzebny.Czasami trzeba korekty kursu.
Uwierzcie że taka analiza i podróż była zaskakująca i bardzo ciekawa. W tym roku było kilka wydarzeń które pomogły nam zrobić koleny krok naprzód. To chyba najważniejsze:
Wszyscy, którzy angażowali się w organizację imprez, dołożyli do tego swoją cegiełkę. Za to bardzo WAM dziękuje. Piękne jest to, że kreowali i budowali atmosferę naszych imprez nie tylko wolontariusze, ale nasi uczestnicy, firmy, organizacje i samorządy z którymi współpracujemy. Uwierzcie, że w tym roku było tego trochę.
Tym razem sezon 2022 kończyliśmy w roku 2023. Spływaliśmy do Króla. Jak zawsze wymieniliśmy się prezentami, był czas rozmowy, podsumowań i planów.
Styczeń to także dla nas czas odpoczynku.
Zdarzyła się ważna rzecz. Powstał Instagram ZKE na którym pojawiają się od czasu do czasu filmy i myślę że część z Was odnajduje Siebie na zdjęciach, albo korzysta z zapowiedzi które tam są. Wiele przed nami i ciągle się uczymy. Cały czas szukamy kogoś kto mógłby zostać naszym SOCIAL MEDIA redaktorem…. Może to TY? Daj znać korzystając z formularza na dole strony.
Zawisła trasa z ciekawym sposobem podbijania punktów. Wiadomo że Wojtek jest tu ekspertem i próbuje różne możliwości. To świetny pretekst żeby ruszyć z domu i pochodzić po lesie. Czasami przecież potrzebujemy pretekstu, celu. To był ten cel.
Bardzo to miłe, Burmistrz Miasta Złotowa Adam Pulit przekazał na nasze ręce złoty medal i usłyszeliśmy wiele miłych słów. Byliśmy w godnym gronie, bo nie tylko nasze wysiłki zostały docenione. Padły pierwsze słowa o biurze dla organizacji NGO, w tym dla nas.
Krzysiek Sobieszczyk Bajokajaki.pl jest z nami od zawsze. To człowiek, który stale się uśmiecha i potrafi rozmawiać z każdym. Jego zdolności kajakowe poszybowały w górę… het. Było nam niezmiernie miło że wyprawa w której uczestniczył miała swój czas na Kolosach. Słyszeliśmy kilka opowieści ale cały czas czekamy na film z tej ekspedycji.
To ważny czas na przygotowania kilku imprez terenowych które są w naszym kalendarzu.
Wyścig 160 km wokół powiatu Złotowskiego. Impreza, którą staramy się promować i rozkręcać. W tym roku nawiązaliśmy współpracę ze Stowarzyszenie Odnowy i Rozwoju Wsi Plecemin To zawsze super okazja żeby poznać nowych ludzi, miejsca. Polecamy Plecemin jako świetną miejscówkę na grzyby, do lasu, na kijki. Ruczka się odbyła, nie wiadomo jaki rekord w następnej edycji zostanie złamany. Tu macie podsumowanie
Zabraliśmy was na przejażdżkę trasą którą odnawialiśmy i znakowaliśmy jakiś czas temu. Było nieśpiesznie, ciepło, koleżeńsko i przyjemnie. W końcu to maj, a w maju wszystko pachnie i jest zielone. Było nam przyjemnie że mogliśmy coś wspólnie zrobić.
To już wieloletnia tradycja. Wojtek poświęca kilka tygodni żeby przemyśleć, zaprojektować i oznaczyć trasę. Bywa że ktoś mu czasami pomoże. Oto kilka postów , podsumowań w tym temacie. Było wszystko co trzeba, pokrzywy, błoto i wiatr we włosach.
To czas kiedy staramy się przygotować dla naszych wolontariuszy zaświadczenia. Są one zawsze imienne, dotyczą osoby i są dla niej wyjątkowe. To One i Oni robią atmosferę i kreują dla Was. Oddają swój wolny czas żebyście Wy mogli w wolnym czasie odpocząć, bawić się. Należą się im podziękowania.
To już prawie wakacje, choć nie znaczyło to wcale jakiegoś zatrzymania naszych aktywności.
To było wydarzenie na miarę zdobycia góry, znalezienia nowego podejścia, czy źródeł Amazonki. Był OGIEŃ. Dla 200 przedszkolaków wspólnie z ich wychowawcami zorganizowaliśmy dzień dziecka. Bardzo wymagająca publiczność, ale daliśmy radę 🙂
Poświęciliśmy trochę czasu i energii w rozwój tej dyscypliny w Złotowie i może w Polsce. Bardzo miło było dostać z powrotem, jako pamiątkę, pierwszy puchar ligi który ufundowaliśmy. Dziś wszystkim zarządza super ekipa DGC BUCKS. Wszystko w dobrych rękach.
Rozpoczęliśmy rekrutacje do naszego dużego projektu. Z kilku spotkań kiedyś, zrobiła się wymiana i dzięki temu gościliśmy 6 młodzieży i 3 opiekunów. Co to był za fajny czas. Wycieczki, kolacje, rozmowy, zwiedzanie i spływ. Pokazaliśmy im Złotów, Muzeum, Bibliotekę. Trenowaliśmy wspólnie Boks. Młodzież się poznała i zaprzyjaźniła. Kiedy goście wyjedżali pojawiły się łzy. To oznacza że było super. Tak też to czuliśmy. Dziś pracujemy nad rewizytą i wygląda na to że 15-21.07 spędzimy w La Fleche 🙂
Wspólnie z naszymi wolontariuszami wymyśliliśmy i zrobiliśmy grę mobilną i podczas świętojanek promowaliśmy ją. Z grą było dużo pracy i zabawy. Każdy może także dziś z niej skorzystać. Wszystko znajdziecie TU i TU
Wakacje to raczej czas dla naszych rodzin, ale prawda jest taka że imprezy w terenie się same nie zrobią. Były plany i rekonesanse przed Trójpolówką.
To cykl 3 zawodów na orientacje na 3 różnych arenach. Był fajny pomysł, medal i super ludzie. Przy okazji poznaliśmy znów kogoś nowego. To długi i wymagający projekt. Mapy, miejsca, logistyka, promocja. Wojtek ogarnął wszystko i jak zwykle mogliśmy liczyć na młodzież. Przy tej okazji powstał film.
To już 2 edycja naszej dużej gry terenowej (140 osób) która odbywała się w okolicach Bornego Sulinowa. Całość na motywach sitcomu Allo Allo. Było śmiesznie a nasi wolontariusze wykazali się energią, kreatywnością i szalonymi pomysłami. To zawsze bardzo duże wyzwanie, trzeba wymyślić scenariusz, znaleźć miejsce i skoordynować ekipę. Tym razem działało 35 osób. Byliśmy jednością, jak jeden zegarek. Choć mieliśmy różne przygody w trakcie 🙂 Ale mamy także ratowników 🙂
Nic tak nie poszerza horyzontów jak inne miejsca. Dzięki Funduszom Norweskim mieliśmy szansę zobaczyć jak jest zorganizowana współpraca z NGO w Norwegii. Bardzo pouczający i ciekawy wyjazd. Liczę że coś z tego wyjdzie w przyszłości.
Zaczęliśmy porządkowanie naszej strony www i materiałów które posiadamy. Jest tego trochę, przy okazji porządków jest lepszy dostęp do kilkunastu naszych filmów na YT. Zachęcamy do zajrzenia i podzielenia się z nami uwagami.
Rozpoczęliśmy rekrutację do naszego programu wolontariackiego. Planowaliśmy 15 miejsc, zgłosiło sie finalnie 35 osób. Start projketu 10.01.2024 . Wiąże duże nadzieje z tym pomysłem i wierzę że będzie to świetna zabawa i satysfakcja dla nas wszystkich – trenerów i uczestników. Tu będzie się dużo działo. W planie zupełnie nowy rajd.
Od jakiegoś czasu chodziła za mną myśl żeby pieszy rajd zorganizować. 11.11.2023 to bardzo dobra data i zebrało się ponad 50 osób, które zdecydowało się uczestniczyć. Był hymn, flagi i złożenie kwiatów przy pomniku. Było ognisko w gościnnym Uniwersytecie Ludowym w Radawnicy.
To już 4 edycja tej imprezy i jak zawsze cieszyła się dużym zainteresowaniem. Szukaliśmy śladów zwierząt, choć było trochę śniegu. Atmosfera była rodzinna i nieśpieszna. Zawsze cieszą nas nowe twarze na wydarzeniach, tak było i tym razem.
To także nasza cykliczna impreza. W tym roku uczestniczyło w niej 220 dzieci. Staramy się żeby się bawiły, a nasi wolontariusze nabierają szlifów organizacyjnych. W tym roku występowali w gustownych bluzach dzięki grantowi z NiW i UL Radawnica.
To duża radość i nadzieja. Fajnie mieć swoją przestrzeń, sąsiadów i salki konferencyjne. Będziemy z tego korzystać. Ustaliliśmy dyżury w środy 17:00- 19:00. Zapraszamy. Na parapetówce był tort, prezenty i miła atmosfera. To widoczny znak że Korpus 2.0 zaczyna działać.
Tradycyjnie przed sylwestrem kończyliśmy sezon. W tym roku płynęło nas 36 osób. Zawsze jest ognisko, prezenty i fajna atmosfera. Komandor Rafał wybrał dobrą (choć wcale nie łatwą rzekę – Kocunię) a woda niosła aż na pola 🙂
To był bardzo intensywny rok, ale jednocześnie pełen radości z tworzenia. Kolejny raz odkrywamy nowe kierunki działania, bo przecież ten kto się nie zmienia stoi w miejscu. Podsumowując nasze całe działania okazało się że tak naprawdę cały czas prowadziliśmy projekty wolontariackie, choć wydawało nam się że to dzialalność turystyczna. Spotykaliśmy się, rozmawialiśmy i tak dorobiliśmy się roli Project Managera. W kategorii Gry i mapy – to Wojtek, zaś w kategorii Kajaki – Rafał. Jest jeszcze kilku którzy się zastanawiają 🙂
Grono działających się powiększa, i to daje nadzieję że się rozwijamy.
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone
Copyright by ZKE
Link do zapisów
Napisz do nas
Dodaj komentarz