Kim jesteśmy? Złotowski Korpus Ekspedycyjny


Złotowski Korpus Ekspedycyjny to stowarzyszenie zajmujące się lokalną turystyką poprzez organizację wycieczek, rajdów i gier terenowych. Organizację tworzą pasjonaci różnych aktywności fizycznych, którzy od 2010 roku rozwijają swoje zainteresowania, dzieląc się nimi z tymi którzy uczestniczą w organizowanych przez stowarzyszenie wydarzeniach. ZKE działa również na rzecz rozwoju wolontariatu lokalnego.


Kim jesteśmy? Złotowski Korpus Ekspedycyjny


Złotowski Korpus Ekspedycyjny to stowarzyszenie zajmujące się lokalną turystyką poprzez organizację wycieczek, rajdów i gier terenowych. Organizację tworzą pasjonaci różnych aktywności fizycznych, którzy od 2010 roku rozwijają swoje zainteresowania, dzieląc się nimi z tymi którzy uczestniczą w organizowanych przez stowarzyszenie wydarzeniach. ZKE działa również na rzecz rozwoju wolontariatu lokalnego.


petros_witeckos

01 stycznia 2022

Brak komentarzy

Podsumowanie 2021

Rytuały mają pewną zaletę. Wiadomo co i  kiedy robić. Jednak każdy rok jest inny, w każdym roku są niuanse, są nowości i z perspektywy czasu widać jedno – zmieniamy się i nie zmieniamy się.  Mamy nowe pomysły, spotykamy nowych ludzi i od razu to widać w zakresie naszych działań.

Rok 2021 śmiało można określić 4 słowami:

  • Szlaki
  • Filmy
  • Rowery
  • Tubylec

Tych aktywności było najwięcej. Wcześniej najważniejszy był kajak i wokół tego kręciły się nasze aktywności. Dziś, nasi kajakarze wyszkolili się  i kajakują po górskich rzekach w Polsce i za granicą.  Mam nadzieję że wrócą, by pokazać to i owo nowicjuszom. Na horyzoncie jest powrót do treningu kajakowego na basenie.

Jak mawiają w wojsku: „zmiana kierunku natarcia, świadczy o ciągłości dowodzenia”. Coś w tym jest, mam wrażenie że te zmiany pokazują nas samych. Jak się zmieniamy, smakujemy nowego, poszukujemy. To duża siła, jeśli takie indywidualności potrafią ze sobą wytrzymać już 11 lat. Zmienia się świat i zmieniamy się my.

Piękne jest to że dochodzi świeża krew z nowymi pomysłami i pojawiają się nowe kierunki. To ważne żeby robić to co się lubi. Jak zawsze są momenty gdy przeistaczamy się w tę maszynę pod nazwą KAR. Zjeżdżają się ludzie z Polski, rekonesanse, pomysły, rozmowy z innymi organizacjami. To jak przygotowanie do lądowania w Normandii. Nawet dosłownie był epizod desantowy na finale…

To bardzo fajny czas i bardzo go lubię. to także czas gdy nasze rodziny i bliscy muszą znosić zniknięcie tego i owego z domu bo coś jest potrzebne. No i nas nie ma  dłuższy czas. Wiadomo jest KAR!

Wszyscy wokół mówią o zmianie w relacjach, innych czasach itp. że młodzież inna, że ludziom się nie chce. To prawda, jest inaczej, ale przecież zawsze jest inaczej. Gdyby było tak samo stalibyśmy w miejscu.

Działamy i to jest najważniejsze.

W tym roku były i oficjalne nagrody. To miłe!

Czas na podsumowanie i może za rok 2022 będę mógł wskazać wśród nas przodownika, lidera czy najbardziej zaangażowanego. Już widać pierwsze symptomy :-). Ciekawe kto to będzie?

Tym razem bez podziału na miesiące, tylko według tematów.

DiscGolf

W tym roku kończyliśmy LLT nr 3. Przez trzy sezony wykształciła się fajna drużyna DGC Bucks którzy po zakończeniu 3 kolejki już samodzielnie poprowadzili i prowadzą kolejkę 4. Przy okazji organizują coraz bardziej prestiżowe zawody, sami są coraz lepsi i bywają w Polsce na turniejach tam i tu. Cóż powiedzieć – pięknie! Cieszymy się że tak się stało i trzymamy kciuki za chłopaków. Dla nas była to bardzo fajna przygoda. Cieszę się że mogliśmy trochę rozkręcić DiscGolf w Złotowie 🙂

Szlak nas trafił

To najdłuższy nasz projekt w historii. Trwał od marca do października. Gdzieś w mojej głowie ( jak się okazało nie tylko mojej) dojrzewał kilka lat. Dzięki projektowi  dołączyło do naszej ekipy kilka osób, którym coś się chce. Główny pomysł remont i korekta istniejących szlaków turystycznych w naszej okolicy. Z założenia mieliśmy zbudować społeczność i myślę że to się udało.  Widać potrzebę nie tylko wyznaczenia szlaku ale także jego konserwację. Przy okazji powstała strona www.szlaknastrafil.pl 

Cierpliwie, w różnych składach i o różnych porach dnia jeździliśmy, oglądaliśmy żeby potem móc ruszyć i malować. Niejedne spodenki i buty wzbogaciły się o plamy w różnym kolorze. Nasze nogi miały kontakt z błotem, pokrzywami i kurzem. Niektóre trasy były tyle razy przejechane że możemy dziś  zrobić sobie w głowie ich projekcje. Przy okazji tych prac, poznaliśmy się lepiej i bardziej zaprzyjaźniliśmy. O to chodziło! Jakie tematy rozmów były podczas malowania 🙂

Nigdy nie oczekiwaliśmy oficjalnego uznania. Otrzymaliśmy podziękowanie od Wójta Gminy Złotów i Burmistrza Złotowa i było nam z tego powodu bardzo miło.

Bawiliśmy się dobrze 🙂 powstały nawet memy z tej okazji.

KAR

KAR ma swoją renomę tradycję i zawsze mobilizuje nas wszystkich do działania. Trzeba powiedzieć szczerze – nikt się nie wymiguje. Wiele razy porównywałem tę imprezę do maszyny która składa się z wielu elementów i która przyjeżdża na te kilka wyjątkowych dni. Tak było i w tym roku. Znów poniosła nas fantazja a uczestnicy dali radę. W tym roku sięgaliśmy aż pod Koronowo, desantowaliśmy rowery i ludzi przez jezioro, Strzelaliśmy z fasoli, szukali w błocie tego i owego. Było fajnie, choć wszyscy zdaje się tęsknią za edycjami z marca kiedy było trudniej a przez to piękniej. Po głowie chodzą nam pewne zmiany, ale dopóki nie narodzą się finalnie – cicho sza!

Zaczynamy od rekonesansów, planów i odpraw

Uczestnicy w trasie, sprzęt w ruchu. Kontrole służby leśnej i inne atrakcje na miejscu.

FILMY - KrajNa weekend

Jak wiele naszych pomysłów, wszystko zaczyna się od czegoś małego. Gdzieś jest pomysł i po kawałku go realizujemy.

Kręcąc się tu i tam chce się podzielić tymi pięknymi widokami i miejscami.  Dlatego pomysł kanału na YT KrajNA weekend. Zachęcamy do subskrybcji kanału. Jak się ma czas i gadżety, brakuje tylko tematów. Znalazły się tematy i proszę jakie ładne filmy skręcił Wojtek. Serce rośnie!

Jest jeszcze kilka pomysłów. To co już nakręcił Wojtek  możecie traktować jako przepis na wycieczkę.

Rajdy

Tak jak pisałem wcześniej – nasze działanie, to wypadkowa zainteresowań. Bartek dołączył do naszej ekipy z powodu szlaków. Jego serce jest rowerowe i chce zarażać pedałowaniem innych. Dzięki Niemu zorganizowaliśmy lub pomogliśmy zorganizować kilka fajnych rowerowych rajdów. Znów był to pretekst do wyjazdu, spotkań i poznawania nowych ludzi. To zawsze jest korzystne. Kto wie czy nie będzie jakiejś dużej imprezy rowerowej w 2022? Jest moc!

Tubylec

Wynajmij Tubylca. Opracowujemy te koncepcję już od pewnego czasu. sprawdzamy na znajomych, rodzinie i obcych. W skrócie można powiedzieć że to oprowadzanie i opowiadanie o okolicy i ludziach w mniej formalny, może trochę subiektywny sposób. Na razie się podoba. W planach jest rozszerzenie tego typu akcji. Jak to będzie działać? w 100% jeszcze nie wiemy, ale będzie fajnie.

Zajączek, Operacja Lisia Kupa

Staramy się zawsze zainteresować naszą młodszą młodzież. Był tradycyjny zajączek – gdzie szukaliśmy śladów zajączka w terenie. Była też operacja lisia kupa – śledziliśmy zwierzaki i szukaliśmy tego co zostawiają w terenie. Śmiechu było co niemiara, zainteresowanie było duże.

Rok minął błyskawicznie. Cieszymy się z nowości i tego że są pomysły i się chce. To jest najważniejsze.

Będziemy szczęśliwi jeśli dołączycie tu i tam WY 🙂

Opracowujemy plan imprez na 2022 i zapowiada się bogato! Damy znać!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.