Białe święta

Białe święta

Czekamy na święta co roku. Tym świętom najbardziej nadają ton dzieci. Wiadomo że jak się jest dzieckiem, to najważniejszy moment, najbardziej wyczekiwany, magiczny, pachnący i rodzinny. Kiedy się ma dzieci, to właśnie one nadają ton temu czasowi. Właściwie w każdym z nas jest pewna ilość dziecka. Niech więc i ono się cieszy.

Ważne jest żeby pamiętać o równowadze. Niech będzie i słodko, słono. Niech będą tradycyjne potrawy i te modne. Niech będzie wspólnota przy stole i poza nim, gdy rzucamy się w wir przygotowań. Czy aż tyle potraw potrzeba? Co z wolnym miejscem dla zagubionego wędrowca? Czy na pewno wpuścilibyśmy go do domu?

No i prezenty…. pewnie że wszyscy na nie czekają. Choć czy muszą być materialne, drogie? Ważna jest intencja i z radością przyjmujemy kolejne skarpetki, choć nasza szuflada jest pełna. Liczy się gest, to że ktoś o nas myślał…

[nd_options_spacer nd_options_height=”20″]
[nd_options_spacer nd_options_height=”20″]

Chciałbym zakończyć ten wpis jakąś głębszą myślą, fajnymi życzeniami. Jednak tym razem zacytuje kogoś kogo nie znam, ale alegoria jest piękna i bardzo mnie rozbawiła, by po chwili zrozumieć że coś w tym jest.

[nd_options_spacer nd_options_height=”20″][vc_custom_heading text=”Żeby święta takie były, jak piersi co nas wykarmiły: ciepłe, obfite, wspaniałe, przyjemne, pachnące i białe. ” font_container=”tag:h3|text_align:center” use_theme_fonts=”yes” css_animation=”zoomIn”][nd_options_spacer nd_options_height=”20″]
No Comments

Post A Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.