Pytaliście czy można się gdzieś wybrać. Właśnie po to postał Tubylec, żeby w prosty sposób w małej grupce można było odkryć tę cześć naszej okolicy, która nie jest znana (przynajmniej nie wszystkim). Zwykle jest tak że najlepsze rzeczy są za darmo i pod ręką. Tak było i dziś, po skrzyknięciu się na FB zebrać 11 osób chętnych pójść w las, w teren. Niby nie było nic nowego, nic wielkiego, ale mroźny poranek, trochę szronu, perspektywa marszu i piękne widoki, to było to na co się nastawiliśmy. Na zakończeniu zwiedziliśmy bazę w Koloni brzeźnica i wiadomo że jak są bunkry to jest Z@!e&iście 🙂
Dodaj komentarz